i pozwiedzałam okolicę. Spotkałam kilka oczywistych oznak wiosny! Niestety słońca było bardzo akurat bardzo mało.
Muszę się też Wam przyznać... Przyznać do rzeczy oczywistej. Zestarzałam się! Tak, każdego to w końcu spotka. Z dniem 23 marca osiągnęłam 20 lat. Już nikt nigdy nie nazwie mnie nastolatką. Teraz już tylko -dzieścia, -dzieści, -dziesiąt :c A tak lubiłam swoje dziewiętnaście. Może teraz co rok powinnam obchodzić dziewiętnaste urodziny zamiast kolejnych? A skoro już
o obchodzeniu urodzin mowa - to jedno przyjęcie za mną i jedno przede mną :D Nie omieszkam się oczywiście pochwalić prezentami, ale to w swoim czasie. Póki co mała zapowiedź.
Myślę ostatnio o powrocie do gotowania dla Was - przydałoby się reaktywować zakładkę "przepisy". Oczywiście na pierwszym miejscu byłoby ciasto drożdżowe. Tyle fajnych pomysłów którymi mogłabym się z Wami dzielić... Trzeba się wziąć do roboty :D